Jest kilka rzeczy, które regularnie zaskakują nas co roku. Jedną z nich jest na pewno zimna woda w Bałtyku, która od rześkiej do lodowatej przechodzi w mgnieniu oka. Dzieje się tak oczywiście w związku z upwellingiem, o którym wiemy. Tak czy inaczej zawsze łapiemy się na tym, że podczas wejścia do wody w naszej ulubionej piance o grubości 4/3mm, nagle okazuje się, że temperatura wykręca kostki i zamiast pływania jest morsowanie.
Ta pierwsza sesja jest naszym wyznacznikiem prawdziwego początku jesieni i pory na wykopanie z szafy ciepłych akcesoriów neoprenowych i pianki z kapturem. Przetestowaliśmy wiele różnych zestawów i kombinacji i wychodzi na to, że najnowszy dodatek do kolekcji Vissla to obecnie najcieplejsze buty neoprenowe do surfingu zimą. (Przynajmniej z tych, które mieliśmy okazję testować)
Mowa o modelu Vissla North Seas Dipped 7mm. Producent miał już w swojej ofercie buty o grubości neoprenu 7mm, ale coś (może covida konieczność pływania pod domem) skłoniło go do stworzenia alternatywy na jeszcze zimniejsze dni. Wynikiem są buty neoprenowe 7mm, dodatkowo zabezpieczone gumą, dzięki czemu lepiej utrzymują temperaturę w środku, oraz lepiej izolują od zimnej wody. Różnica jest wyraźna i odczuwalna już po paru minutach w wodzie. Trzeba pamiętać, że stopy podczas surfingu są zanurzone przez większość czasu, dlatego warto zadbać o dobre buty, które pozwolą surfować trochę dłużej, a potem bez problemu wrócić po pływaniu do domu.
Buty neoprenowe do surfingu
Abstrahując od ciepła, buty neoprenowe Vissla mają jeszcze jeden bardzo ważny czynnik, który sprawia, że tak dobrze nadają się do surfingu. Ponieważ marka ta skupia się właśnie na surferach, to właśnie potrzeby tego sportu zostały wzięte pod uwagę.
Wszystkie modele butów Vissla mają tak skonstruowaną podeszwę, żeby była jak najcieńsza i najbardziej elastyczna, dzięki czemu dobrze czuć deskę i przyjemnie się pływa zachowując pełną kontrolę. Buty nie mają też żadnych pasków, aby były lżejsze, co również wpływa na przyjemność „chodzenia” w wodzie. Co ciekawe, to właśnie te czynniki sprawiają, że buty neoprenowe świetnie nadają się też do innych sportów wodnych jak kitesurfing, wing czy windsurfing. Buty do morsowania też mogą być wygodne, także czemu nie - sami czasem morsujemy i na pewno w butach neoprenowych jest trochę łatwiej.
Pianka neoprenowa na zimę
Surfing zimą to piękna historia - częste sztormy pozwalają regularnie łapać fale, a śnieg na plaży daje niepowtarzalny klimat. Niestety prawda jest taka, że Bałtyk zimą jest bezlitosny i dobrze wiedzieć jak się odpowiednio przygotować sprzętowo. Nikt nie chcę wymięknąć po paru minutach i wrócić do domu z zapaleniem zatok.
Oprócz wyżej wymienionych butów, najważniejsza jest oczywiście zimowa pianka neoprenowa z kapturem. Najcieplejsze w naszej ofercie to Vissla 7 seas 6/5, która od tego roku ma dużo niższą cenę i jest obecnie jedną z najlepszych opcji na rynku. Jeśli masz trochę większy budżet to polecamy piankę Manera Magma 6/4, która nie jest tania, ale to absolutny top.
Całość dopełniają rękawiczki, najlepiej również 7mm. Dłonie na surfingu są cały czas aktywne i warto o nie zadbać, bo bardzo łatwo je wychłodzić. Najgrubsze rękawiczki neoprenowe mają zazwyczaj 7mm i są „jednopalczaste” bo z tak grubego neoprenu nie udałoby się zrobić pięciu osobnych, ruchomych palców.
Bałtyk zimą
Tak wystrojeni możecie śmiało ruszać na podbój Bałtyckich fal i innych zimowych spotów. Pamiętacie, ze surfing zimą to nie przelewki - trzeba świadomie podchodzić do tematu. Dobre przygotowanie to też sytuacja przed i po pływaniu. Zimowe Poncho do przebierania, ciepła czapka i gorąca herbata z termosu, a także wysoko kaloryczne przekąski to tylko kilka rzeczy, o które warto zadbać podczas szykowaniu się na wyjazd na zimowy surfing.
Z naszego doświadczenia wynika, że komplet:
Pianka neoprenowa z kapturem Vissla 6/5 Hooded
Rękawiczki neoprenowe Vissla 7mm
Buty Neoprenowe Vissla 7mm (w zwykłej wersji, bo w cieplejszej opcji DIPPED zabrakło rozmiaru 13)
Sprawdza się nawet kiedy pada śnieg, temperatura powietrza jest poniżej zera, a wody balansuje na krawędzi zamarzania. Nawet w takich warunkach, mając odpowiednią piankę, można spokojnie pływać nawet kilka godzin, bez obawy o odmrożenia. Wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba wiedzieć jak to robić.
Poznaj nasze polecane produkty
Warto przeczytać
Surfing w Polsce - Gdzie surfować na Bałtyku?
Surfing w Polsce - Gdzie nauczyć się surfować na Bałtyku?
Surfing w Maroku - Taghazout
Jaką pierwszą deskę surfingową wybrać?
Surf Wax - Wszystko na temat wosku do deski surfingowej
Podróż samolotem z deską surfingową